Chociaż Boże Narodzenie to czas radości i odpoczynku, to poprzedza go nerwowy okres przygotowań. Szczególnie poszukiwania upominków przyprawiają o zimny pot lub chwile zwątpienia. W skrajnych przypadkach o koszmary senne. Obecnie trudno jest znaleźć dla bliskich coś naprawdę oryginalnego. Drobiazg, który jednocześnie sprawi im radość i będzie wyrazem ciepłych uczuć. Poszukując bożonarodzeniowych upominków warto sięgnąć po coś niepowtarzalnego. A konkretnie? Z doświadczenia wiemy, że doskonałym pomysłem na prezent świąteczny są plakaty vintage.

Skąd ta pewność? To proste! Mają trzy cechy doskonałego prezentu. Cieszą oczy, są bardzo oryginalne i sprawdzą się niemal dla każdego!

Estetyka

To jedna z najważniejszych cech udanego, świątecznego upominku. A tak się składa, że plakaty vintage są niemal synonimem piękna. Wszystko w nich zachwyca. Charakterystyczny krój czcionki, ciekawa tematyka i jasne, nieco wyblakłe kolory tworzą jedyną w swoim rodzaju kompozycję.

Unikatowość

Skoro o niepowtarzalności mowa, to kto pomyśli o podarowaniu na święta plakatu vintage? Z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że Twój prezent będzie niepowtarzalny. Wśród bożonarodzeniowych upominków królują skarpetki, kubki, zestawy kosmetyków itp. Oczywiście nie ma w tym nic złego. Szczególnie, gdy ktoś ich potrzebuje. Ale chyba każdy lubi niespodzianki, dlatego czasem warto sięgnąć po prawdziwe perły w morzu prezentów na święta - afisze w stylu retro.

Uniwersalność

Produkty te skutecznie rozwiążą dylemat, który można streścić słowami “co podarować kobiecie?” lub “co podarować mężczyźnie?”. Plakaty vintage można sprezentować na święta tacie, bratu, mężowi, ale także córce, siostrze lub cioci. Właściwie każdemu. Estetyka minionych lat przeżywa dziś prawdziwe odrodzenie. Młodzi coraz chętniej otaczają się rzeczami rodem z PRL-u. Czy to z fascynacji tym, co nieznane, czy z potrzeby lepszego zrozumienia poprzednich pokoleń? Nie wiadomo. Fakty natomiast są takie, że nawet nastolatek ucieszy się z plakatu vintage.

A starsi członkowie rodziny? Gdy tylko zedrą ozdobny papier, przypomną sobie młode, beztroskie lata. Wprawdzie na półkach sklepowych świeciły pustki, ale za to w progu domu witał uśmiech babci, śnieg sięgał po kolana, a na murach wisiały... afisze!